Jennifer Lopez już od trzech lat walczy w sądzie ze swoim pierwszym mężem. Ojani Noa i piosenkarka już po raz trzeci spotykają się w obecności sędziego. Rozczarowany były partner gwiazdy, który rozstał się z nią zanim ta zdążyła zarobić miliony, próbował wydać książkę, w której chciał opowiedzieć o ich wspólnym życiu. Po przegranej z prawnikami Lopez postanowił w inny sposób zarobić na byłej żonie.
Noa zamierza opublikować albo sprzedać wytwórni pornograficznej 20 minutowy film nakręcony razem z Jennifer w trakcie miesiąca miodowego. Ojani twierdzi, że na nagraniu widać, jak uprawiają seks, zaś "Jen jęczy jak zwierzę". Dwa dni temu byli małżonkowie mieli w końcu podpisać ugodę, ale ostatecznie nie doszło do porozumienia. Były mąż gwiazdy uznał, że zaproponowano mu za mało pieniędzy.
Ojani ostatecznie nie zaakceptował warunków ugody. Suma jaką oferują nam adwokaci Jennifer Lopez jest śmieszna. Żądamy 3,75 miliona dolarów. Pani Lopez doskonale wie co zawiera nagranie i nie powinna być zdziwiona – powiedział dziennikarzom prawnik.
Pierwsze małżeństwo Lopez trwało zaledwie 11 miesięcy. Do dziś gwiazda uważa, że to był "największy błąd jej życia".