Miejsce ceremonii jest trzymane w tajemnicy, jednak Super Express postanowił przeprowadzić własne śledztwo. Ponieważ znajomi Roberta Lewandowskiego i Anny Stachurskiej okazali się dyskretni, dziennikarze postanowili objeździć okolicę i przepytać mieszkańców.
W ten sposób trafili do Trąbek Nowych pod Zakroczymiem, których mieszkańcy przysięgają, że to będzie u nich.
Od trzech tygodni za zajazdem szykowane jest lądowisko dla helikoptera, którym mają przylecieć młodzi - mówi jeden z nich.
W miejscowości znajduje się zajazd Złotopolska Dolina. Tam właśnie ponoć szykowane jest wesele.
W zajeździe wszyscy trzymają język za zębami - pisze tabloid. Jednak zapytana o wesele jedna z kelnerek najpierw mocno się zarumieniła, a potem wymownie uśmiechnęła. Zdaniem miejscowych Robert Lewandowski wynajął całą rzeszę ochroniarzy, którzy mają strzec dróg dojazdowych do zajazdu.
Na wszelki wypadek życzymy wszystkiego najlepszego.