Doda, która zbudowała swoją karierę na skandalach i wulgarności, tak się przyzwyczaiła do szokowania, że chyba już nie potrafi inaczej. Często też eksperymentuje ze swoim wyglądem, żeby nie znudzić się fotoreporterom. Niedawno pojawiła się jako "Ciasteczkowy Potwór" na pokazie kolekcji Simple.
Zainteresowanie dziennikarzy wzbudziła jej nowa fryzura, a zwłaszcza prosto przycięta grzywka. To sprowokowało pytania, w jakiej fryzurze chciałaby pójść do ślubu. Oczywiście, gdyby trafił się odpowiedni kandydat, co obecnie raczej nie wydaje się prawdopodobne. Jednak tabloidowa wróżka upierała się niedawno, że Doda powinna wziąć ślub jeszcze w tym roku... Jeśli więc chce mieć na czym upiąć welon, powinna już zacząć zapuszczać włosy.
Ja pójdę do ślubu na łyso - oświadczyła.
Myślicie, że to dobry pomysł? Przypomnijmy, jak wygląda łysa Doda: