Joanna Krupa przez 3 lata szukała producenta, który kupi jej ceremonię ślubną i pokryje koszty uroczystości. Wreszcie się udało. Ślub modelki z jej narzeczonym Romainem Zago ma być główną atrakcją nowego sezonu reality show The Real Housewives of Miami. Za wyjście za mąż Krupa dostała podobno milion dolarów oraz pełen zwrot kosztów wystawnej ceremonii, która odbyła się w pięciogwiazdkowym hotelu. Kosztowała podobno aż pół miliona.
Oczywiście nie należy brać zbyt poważnie tych deklarowanych przez samą zainteresowaną kwot. Bardzo możliwe, że celowo je zawyża, chcąc zademonstrować, że jest droga i "rozchwytywana".
Mając na względzie niechęć modelki do zmiany stanu cywilnego i zwlekanie latami z podjęciem decyzji, wydawało się, że wszystko poszło podejrzanie szybko. I rzeczywiście, jak informuje Fakt, urządzony na pokaz ślub jest... nieważny.
Teraz, po ceremonii ślubnej para musi zalegalizować swój związek z urzędzie w Miami - potwierdza w rozmowie z tabloidem menedżerka Krupy, Małgorzata Leitner. Zakochani mają na to 60 dni. W przeciwnym razie ślub nie nabierze mocy prawnej.
Czyli wszystko da się jeszcze odkręcić. Wystarczy "zapomnieć" zgłosić się do urzędu.
*** AKTUALIZACJA ***
Menedżerka Joanny Krupy, Małgorzata Leitner, zapewnia w rozmowie z Pudelkiem, że ślub jej podopiecznej jest jak najbardziej ważny.