Jedną z najczęściej podnoszonych kwestii dotyczących kontrowersyjnego życia Michaela Jacksona były plotki o jego homoseksualizmie. W amerykańskich mediach regularnie pojawiają się mężczyźni twierdzący, że łączył ich z gwiazdorem romans. Większość z nich liczy oczywiście na rozgłos i pieniądze, które rodzina Jacksona będzie skłonna zapłacić im za milczenie.
Tym razem jednak rewelacje dotyczące Jacko pełne są pikantnych szczegółów. Howard Stern zaprosił do swojego programu radiowego niejakiego Scotta Thorsona, znanego głównie jako kochanka Valentino Liberace, pianisty i showmana pochodzenia polsko-włoskiego. Thorson promuje obecnie swoją autobiografię pt. Behind the Candelabra, w której opisuje związek z kontrowersyjnym artystą. Znalazł się tam również rozdział dotyczący związku z Michaelem Jacksonem.
Thorson przyznał, że wiele razy zdradzał Liberace'a z piosenkarzem. Twierdzi jednak, że Jackson był kiepski w łóżku.
Nie był dobry w seksie oralnym. Wypluwał zamiast połykać - wyznał na antenie. Jego penis był brzydki, bo pompował w niego silikon! Nie był obrzezany.
Dziwicie się, że Jackson chciał chronić swoje dzieci przed show biznesem?