Jak już pisaliśmy, Justin Bieber i Miley Cyrus kilka tygodni temu spotkali się w studio nagraniowym, gdzie pracowali nad wspólną piosenką. Przy okazji wyszło na jaw, że 19-letni Kanadyjczyk chciałby, żeby ze starszą koleżanką połączyło go coś więcej niż tylko sprawy zawodowe. Zobacz: Bieber podrywał Miley Cyrus?!
Osoby z otoczenia Justina twierdzą, że bardzo chciałby umówić się z Miley. Od kiedy rozstał się z Seleną, a Cyrus niespecjalnie obnosi się już z wielką miłością do Liama Hemswortha, zaczął bardziej interesować się swoją przyjaciółką. Ponoć wymyślił, że gdyby zaczęli się spotykać, byliby najważniejszą parą w show biznesie.
Jest między nimi seksualne napięcie. Justin zrobi wszystko, żeby umówić się z Miley - zapewnia informator OK! Magazine. Doszedł do wniosku, że razem byliby królową i królem Hollywood. Miley z kolei będzie chciała wykorzystać Justina, żeby Liam zwrócił na nią uwagę i stał się zazdrosny. Jest niezłą flirciarą i nie zawaha się użyć podstępu, żeby do odzyskać.
Cóż, życzymy powodzenia. Miejmy tylko nadzieję, że fanki Biebera nie będą grozić Cyrus, jak to było w przypadku Seleny. Zobacz: "Jest przerażona groźbami fanek Justina"