Maja Ostaszewska nie tak dawno rozstała się z reżyserem Łukaszem Barczykiem. Miło wiedzieć, że już zdążyła się pocieszyć – Fakt donosi, że na premierze filmu Wszyscy jesteśmy Chrystusami pojawiła się z Michałem Englertem, operatorem kamery oraz synem Macieja Englerta i Marty Lipińskiej.
Czy będą razem pracować? Współpraca z Barczykiem przy dwóch filmach (Patrzę na ciebie, Marysiu i Przemiany) skończyła się rozstaniem, mimo że Ostaszewska tak o tym opowiadała:
Świadomość, że po drugiej stronie kamery jest ktoś, kto nie da zrobić mi krzywdy, jest wspaniała.
Zapewne więc teraz aktorka postara się oddzielić pracę od życia prywatnego. Czy wyjdzie jej to na dobre? Trzymamy kciuki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.