Jak już pisaliśmy, w sobotę odbyło się wesele Roberta Lewandowskiego i Anny Stachurskiej. Para młoda spóźniła się zresztą na własny ślub i ceremonia rozpoczęła się z 15-minutowym poślizgiem.
Jak informuje w rozmowie z Super Expressem proboszcz Parafii Św. Anny w Serocku, podczas nabożeństwa odczytano list, który specjalnie na tę okazję przysłał papież Franciszek.
W czasie mszy świętej odczytano specjalne błogosławieństwo dla nowożeńców od głowy kościoła katolickiego - przyznaje ksiądz prałat. Wiem, że narzeczeni objechali ok. 30 kościołów zanim wybrali nasz. Termin ślubu zarezerwowany był od roku, ale o tym, że będzie to ceremonia Roberta Lewandowskiego dowiedziałem się w środę wieczorem. Tekst przysięgi był tradycyjny.
Jak ustalił tabloid, panna młoda zdecydowała się przyjąć nazwisko męża.
Zobaczcie zdjęcia spod kościoła:Ślub Lewandowskiego! (MAMY ZDJĘCIA)