Jak już pisaliśmy, Kinga Rusin niespecjalnie przepada za Małgorzatą Rozenek. Być może dlatego, że jest tak bardzo podobna do niej: ambitna, przewrażliwiona na swoim punkcie oraz uwielbiana przez dyrektora programowego TVN, Edwarda Miszczaka. Kinga poczuła się ponoć tak zagrożona rosnącą popularnością Perfekcyjnej Pani, że aż nie przyszła na prezentację ramówki stacji. Zobacz: Rusin nie przyszła na prezentację ramówki. Dlaczego?
Okazuje się, że Kinga wygrała właśnie małe starcie z Małgosią. Chociaż to Rozenek jest gospodynią programu Bitwa o dom, finał pierwszego sezonu poprowadzi... Rusin. Jak się domyślamy, napawa ją to wielką dumą. 30 czerwca na antenie TVN będzie mogła pokazać, kto tu jest naprawdę gwiazdą.
Jak sądzicie, dlaczego to Kindze powierzono to zadanie? Czy ktoś w stacji boi się, że Rozenek nie poradzi sobie z prowadzeniem programu na żywo?