W dniu czwartej rocznicy śmierci Michaela Jacksona sąd w Los Angeles zdecydował, że troje dzieci piosenkarza: 16-letni Prince Michael I, 15-letnia Paris i 11-letni Prince Michael II, nazywany Blanketem, nadal pozostaną pod opieką swojej babci, Katherine Jackson. Taką wolę w testamencie wyraził sam gwiazdor, a sąd postanowił nie zmieniać jej po tym, jak jego córka próbowała popełnić samobójstwo.
Stan nastolatki poprawia się, jednak, jak twierdzą osoby z jej otoczenia, w niezbyt szybkim tempie. Jak już pisaliśmy, Paris nie wróci na razie do rodzinnego domu - najprawdopodobniej zostanie przeniesiona do innej kliniki, ewentualnie spędzi resztę lata wraz z biologiczną matką, Debbie Rowe. Zobacz: Paris spędzi w szpitalu KILKA TYGODNI?!
W ubiegłym tygodniu rozmawiałem z rodziną Paris - zapewnia Mark Lester, przyjaciel Jacksona, ojciec chrzestny Paris i domniemany biologiczny ojciec dwójki najstarszych dzieci piosenkarza. Co prawda nie jest z nią jeszcze najlepiej, ale wszyscy się starają i ma zapewnioną świetną opiekę. Myślę, że będzie dobrze.