Jedną z największych bolączek Kim Kardashian w czasie ciąży było jej mocno zmieniające się ciało. Celebrytka, która poświęciła wiele żeby uzyskać wymarzoną sylwetkę nie zgodziła się nawet na modną i dobrze płatną sesję z brzuszkiem. Teraz zamierza wrócić do formy tak szybko, jak to tylko możliwe.
Na porodówce nie przestawała mówić o swoim ciele. Wciąż pytała pielęgniarek, czy po urodzeniu wygląda szczuplej - opisuje informator magazynu Radar. Ma obsesję na punkcie wagi, chce schudnąć jak najszybciej. Kim naprawdę myśli, że jest w stanie zrzucić ponad 10 kilogramów w miesiąc. Chce dobrze wyglądać w bikini już pod koniec lata. Jest naprawdę duża, więc jej priorytetem jest znów stać się gorącą i seksowną laską.
Przypomnijmy, że w czasie ciąży Kim przytyła, według różnych szacunków, od 18 do 26 kilogramów.