Emma Watson po osiągnięciu pełnoletniości sama zaczęła zarządzać swoim majątkiem, który obecnie wycenia się na 26 milionów dolarów. Pomimo to aktorka żyje zaskakująco skromnie, jak na Hollywood. W najnowszym wywiadzie gwiazda, która obecnie promuje swój najnowszy film The Bling Ring, zapewniła, że "jej życie nie kręci się wokół pieniędzy".
W obrazie opartym na faktach Watson gra nastolatkę, która razem z grupą przyjaciół włamuje się do posiadłości gwiazd i kradnie luksusowe ubrania, przedmioty czy biżuterię. Na potrzeby filmu Emma wnikliwie analizowała życie Paris Hilton, która była pierwszą ofiarą szajki.
To niemal konsumpcjonizm na poziomie kleptomani. Ona nigdy nie mogłaby założyć tych wszystkich rzeczy. Nie wystarczyłoby jej życia na noszenie tylu ubrań. Większość z nich nadal miała metki lub była zapakowana w pudełka – opisuje garderobę dziedziczki aktorka. _Myślę, że kupiła je, aby je tylko mieć. Wszyscy kupujemy rzeczy pod wpływem impulsu, jednak g**wiazdy są uzależnione od kupowania luksusu.**_
Szafy wielu znanych mi aktorek przypominają centra handlowe – dodała. Ja mam tylko osiem par butów. Kilka torebek. Nie wyobrażam sobie takiej tony rzeczy.