Zaledwie rok temu Maciej Dowbor musiał się bardzo starać, by przekonać zdradzaną partnerkę, że warto dać mu jeszcze jedną szansę. Pomogła mu w tym śliska podłoga w szpitalu w Grodzisku. W czasie kręcenia sceny do serialu M jak miłość Joanna Koroniewska poślizgnęła się i przewróciła na plecy. Wyglądało to tak poważnie, że aktorkę natychmiast przewieziono do szpitala. Korzystając z tego, że Koroniewska jest chwilowo unieruchomiona w łóżku, Dowbor nie odstępował jej ani na krok, przekonując ją, że się zmienił i że nie prześpi się już z żadną inną kobietą.
Jak informuje tygodnik Gwiazdy, rok po pojednaniu para planuje długo odkładany ślub. Podobno ma się do wydarzyć podczas mistrzostw świata w triathlonie, które odbędą się w Las Vegas. Dowbor planuje w nich wystartować.
Ostatnio zabrał Joasię do Berlina, gdzie walczył o udział w mistrzostwach świata i udało mu się - potwierdza w rozmowie z tabloidem znajomy prezentera. Maciej bardzo zaangażował się w treningi. W zasadzie można z nim porozmawiać tylko na ten temat. Nic innego go aż tak bardzo nie interesuje. Mistrzostwa odbędą się w Las Vegas. Joasia już nie może doczekać się ich wspólnego wyjazdu. Maciej i Joasia przeszli już razem więcej niż niejedno małżeństwo, a na ślub wciąż im jakoś nie po drodze.
Myślicie, że będzie to ceremonia w stylu Węgrowskiej oraz jej męża Krzysia? Zobacz: Węgrowska: "Mój mąż jest naukowcem!"