To nie powinno chyba nikogo dziwić. Joanna Krupa i jej świeżo poślubiony mąż, Romain Zago, wystąpili na okładce Vivy. Oczywiście "ślubnej". Mamy nadzieję, że nie będzie to zły znak, chociaż przypadek "Kate Rozz"-Gwizdały i Piotra Adamczyka nie wróży tu dobrze.
O "ślubie w Hollywood" Joanna mówi z przejęciem:
Ceremonia odbyła się nad basenem, na którym zbudowaliśmy szeroką na osiem stóp, ozdobioną kwiatami alejkę. Ołtarz tonął w kwiatach, na skrzypcach grała nasza przyjaciółka Melissa. W tle widać było magiczny górski krajobraz Kalifornii - chwali się w rozmowie z dziennikarką. Było przepięknie, tak, jak sobie wymarzyłam. Romkowi wzruszenie odjęło głos. Tekst przysięgi, którą wcześniej sami sobie napisaliśmy, przeczytał więc za niego urzędnik udzielający ślubu.
Jeszcze raz gratulujemy. Przypomnijmy, że ślubno-okładkowa suknia Joanny kosztowała podobno 30 tysięcy dolarów, czyli około 200 tysięcy złotych.