Decyzja Agnieszki Radwańskiej o rozebraniu się w amerykańskim ESPN Magazine wywołała sporo kontrowersji. Głównie w związku z faktem, że 24-letnia zawodniczka znana była do niedawna z prawicowych sympatii i otwartego mówienia o swojej wierze. Zresztą, zestawienie zdjęcia Agnieszki z kortu, z piłeczkami ułożonymi w słowo "Jezus" z jej półnagim zdjęciem przy basenie robi furorę w sieci.
Na temat sesji Agnieszki wypowiedział się już nawet Tomasz Terlikowski, kontrowersyjny, skrajnie prawicowy publicysta. Przypomina, że "nagość kobiety przeznaczona jest tylko dla męża" i zapowiada, że nie zamierza oglądać zdjęć Radwańskiej.
Nie widziałem zdjęć Agnieszki Radwańskiej, i nie zamierzam ich oglądać. A powód jest niezmiernie prosty. Mam wrażenie, że nagość kobiety przeznaczona jest dla jej męża, tak jak nagość mężczyzny dla jego żony - pisze Terlikowski we Frondzie. W intymności małżeństwa staje się ono wspaniałym dziełem Stwórcy, które ma zachwycać i wprowadzać nas w głębie miłości, także Bożej miłości. A poza nim uprzedmiatawia nas, prowadzi ku byciu przedmiotem pożądania i niczym więcej.
Zgadzacie się, że te zdjęcia powinien oglądać tylko jej przyszły mąż? Swoją drogą ciekawe, ile dostała za sesję. Na Wimbledonie zarobiła naprawdę sporo. Zobacz: Dostała 2 MILIONY za półfinał Wimbledonu!