Ojciec zawodnika Arsenalu Londyn, Wojciecha Szczęsnego, Maciej został 8 lipca aresztowany za gwałt na 30-letniej kobiecie. Jak twierdzi poszkodowana, były bramkarz reprezentacji zaprosił ją do swojego domu w Markach, gdzie obydwoje pili alkohol. Skończyło się awanturą. Kobieta zadzwoniła na policję. Podczas interwencji wyznała funkcjonariuszom, że doszło do gwałtu.
Kilka dni temu zadzwoniła do prokuratury i opowiedziała o brutalnym zachowaniu byłego reprezentanta. Uznano, że sprawa jest na tyle poważna, by Szczęsny został zatrzymany i tak też się stało w nocy z 8 na 9 lipca. Były bramkarz spędził 48 godzin w policyjnej izbie zatrzymań. Wczoraj został przewieziony do prokuratury w Wołominie - informuje Fakt. Prokurator Artur Orłowski potwierdził zatrzymanie Szczęsnego, ale zaraz potem dodał: W tej chwili nie ma podstaw, by mu postawić zarzuty w tej sprawie. Śledztwo jest w toku.
Na razie prawdopodobnie Szczęsny zostanie wypuszczony z aresztu, jednak sprawa ma być dokładnie zbadana i jeśli wersja kobiety potwierdzi się, były piłkarz usłyszy zarzuty.
48-letni obecnie Maciej Szczęsny był w latach 90-tych czołowym polskim bramkarzem. Mistrzostwo kraju zdobył z aż 4 klubami: najpierw z Legią Warszawa, potem z Widzewem Łódź, z Polonią i z Wisłą Kraków. Zagrał też w reprezentacji Polski.
Jego syn, Wojciech Szczęsny postanowił pójść w ślady ojca. Obecnie gra w Arsenalu Londyn.