Związek Weroniki Grycan i żonatego ojca dwójki dzieci Noela Horty Sancheza od początku był trudny. Na drodze ich szczęściu stała nie tylko rodzina Kubańczyka lecz także tata 20-letniej celebrytki, który w kwestii wychowania dzieci nie zawsze zgadza się ze swoją liberalną żoną. Jak wiadomo, dla Marty Grycan liczy się przede wszystkim show biznes, zaś on wolałby, by córki poza popularnością zdobyły też jakieś wykształcenie.
Marta jednak jak zwykle postawiła na swoim i pozwoliła Noelowi spotykać się z jej córką. Jak informuje tygodnik Na żywo, dzięki temu miłość tej dwójki tak się rozwinęła, że postanowili wziąć ślub i to jak najszybciej.
Weronika chce, by po ślubie Noel zamieszkał w jej rodzinnym domu w Międzylesiu - mówi osoba z otoczenia rodziny. Rodzice nie spodziewali się takiego obrotu sprawy. Woleliby, by Weronika poszła na studia zamiast zakładać rodzinę.
Córka jednak nie chce o tym słyszeć. Przyzwyczajona do tego, że rodzice i tak jej zwykle ulegają, jest zdecydowana postawić na swoim.
Wera jest zakochana bez pamięci - potwierdza koleżanka Weroniki. Nie spocznie, póki nie zostanie żoną Noela.