We wtorek na lotnisku LAX w Los Angeles pojawił się Brad Pitt, który aktualnie promuje swój najnowszy film. Aktor pojawił się niezapowiedziany na kilku premierach World War Z, a także spotkał się z fanami. Zobacz: Pitt ZASKOCZYŁ fanów na premierze "World War Z"! Pitt wrócił do Los Angeles, gdzie miał umówione spotkanie z producentami kolejnego planowanego hitu kasowego.
Na lotnisku Brad miał na sobie zwykły podkoszulek i luźne spodnie. 50-letni aktor ostatnio nie ścina włosów i nie goli brody. Fotografowany przez paparazzich nie sparwiał wrażenia niezadowolonego.
Poznalibyście go na ulicy?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.