Joanna Moro po kompromitacji podczas festiwalu w Opolu chyba ostatecznie pożegnała się z marzeniami o robieniu kariery piosenkarki na fali popularności Anny German. Po jej nieudanym występie odwołano trasę koncertową. Pod znakiem zapytania stanęły też plany nagrania kolejnej płyty. Trudno się dziwić, bo jej pierwszy krążek sprzedaje się wyjątkowo słabo.
Moro nadal może wykorzystywać zdobytą w Rosji popularność. Niedawno zaproponowano jej udział w serialu Talianka. Tym razem aktorka wcieli się w rolę impulsywnej Włoszki. Specjalnie dla niej zmieniła kolor włosów.
Podoba Wam się jako brunetka?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.