Czy Maja Sablewska, o której ostatnio zrobiło się głośno, jest naprawdę "menedżerką" Dody? Nasze źródła donoszą, że pomaga jej w naprawdę codziennych czynnościach. Z opisu naszej informatorki wynika, że jest ona bardziej kimś w rodzaju asystentki, pomocy domowej (z tym że pracującej raczej poza domem). Bliższym pełnienia prawdziwych funkcji menedżera jest chyba brat Doroty, Rafał Rabczewski, który zajmuje się organizowaniem jej koncertów. Kim więc jest Maja? Przed zostaniem "menedżerką" Doroty pracowała dla rapera Reda, a wcześniej dla Natalii Kukulskiej. Jej "związek" z piosenkarką był zresztą dosyć dziwny...
Maja była jakieś 5-6 lat temu najwierniejszą i najbardziej oddaną fanką Natalii, która "awansowała" na opiekunkę Jasia, pierwszego syna Kukulskiej - donosi nasze źródło. Maja zamieszkała w jej podwarszawskim domu w Komorowie i oprócz bycia nianią Jasia była także doradcą Natalii w sprawach mody i repertuaru, o czym wielokrotnie opowiadała fanom.
Może to tłumaczy, dlaczego kariera Natalii tak nagle ugrzęzła? - dodaje złośliwie nasza informatorka. Maja znalazła się w końcu w Universalu, gdzie chyba spodobała się samej pani Kanclerz.
Cóż, różne są ścieżki kariery. Wcześniej pisaliśmy do czego Dodzie służą jej menedżerowie (m.in. do kupowania tamponów - zobacz!)
. Sądzimy, że Maja znalazła doskonałe miejsce na ziemi. Może usługiwać gwieździe będącej na samym szczycie, a przy okazji zapewne nieźle zarabiać.
