Jak już pisaliśmy, niedawno odnalezione zapiski tragicznie zmarłej Anny Jantar rzucają nowe światło na jej małżeństwo z Jarosławem Kukulskim. Okazuje się, że ich wspólne życie dalekie było od sielanki. Podobno kompozytor zbliżył się za bardzo do innej piosenkarki, Ireny Jarockiej. Plotkowano nawet, że łączy ich coś więcej niż tylko kontakty zawodowe. To tak bardzo zabolało Jantar, że zaczęła szukać wsparcia u innych mężczyzn. Znalazła pocieszyciela w osobie perkusisty zespołu Perfect, Wojciecha Morawskiego.
W świetle tych informacji wydaje się prawdopodobne, że chciała zakończyć swoje małżeństwo. Być może ostateczną decyzję chciała podjąć w Stanach Zjednoczonych, dokąd wyjechała w trasę koncertową. Mąż domyślał się, do jakich może dojść tam wniosków i bardzo odradzał jej wyjazd.
Z całych sił walczyłem o to, by nie jechała - wspominał po latach Kukulski. Uważałem, że powinna być w Polsce przy dziecku. Przeforsowała ten wyjazd na siłę, rozstaliśmy się w gniewie.
Jantar najprawdopodobniej nosiła się z zamiarem rozstania z mężem. Tego jednak nigdy się nie dowiemy na pewno, bo 14 marca 1980 roku samolot rejsowy z Nowego Jorku do rozbił się tuż przed lądowaniem na Okęciu. Kukulski został sam z 4-letnią córką, Natalią. Ożenił się ponownie, z młodszą od niego o 21 lat Moniką Borys. Najwyraźniej jednak nie traktował jej zbyt poważnie.
Była przebojowa, piękniutka, miała ogromny temperament - wspominał kompozytor. Myślę, że była we mnie zakochana, tyle że liczyła na zbyt wiele z mojej strony. Chciała, bym pisał dla niej piosenki i nie rozumiała, ze aby były dobre, potrzebuję oddechu. Z biegiem czasu coś zaczęło między nami pękać.
Wytrzymali ze sobą 15 lat, głównie z powodu syna, Piotra, znanego obecnie jako raper Pikej.
Jarosław Kukulski zmarł po ciężkiej chorobie w 2010 roku. W jego dawnej willi, którą zamieszkiwał wraz z drugą żoną i synem, mieści się obecnie agencja towarzyska.