Doda mocno się spóźniła na pokaz mody polskiej marki Simple. Wszyscy goście czekali na nią, a szefostwo nie chciało rozpocząć imprezy bez udziału "gwiazdy". Ta zaprezentowała się w futrzanym stroju, którym nie zrobiła jednak furory.
Przykład jak zrobić złe wrażenie, gdy się chciało powalić na kolana czekający godzinami tłum. Wejście Dody na pokaz Simple CP zirytowało salę - krytykuje ją na łamach Party Joanna Horodyńska. Latem nosimy futra i nie chodzi o ich grzewcze zastosowanie. Zwyczajnie modnie jest mieć coś futrzanego w mocnym kolorze. Ale Doda wystąpiła już w kolekcji jesienno-zimowej. Niestety bycie trendsetterką w jej przypadku wyszło pretensjonalnie.
Wyśmiewa ją też Ada Fijał, porównując do strusia i wielkiego ptaka z Ulicy Sezamkowej:
Wakacje wprawdzie wystartowały, ale jak widać, strusie nadal taszczą opierzone tornistry. Uderza mnie połączenie landrynkowego turkusu ze słodką blond urodą Dody. Nie rozumiem takich kombinacji. Zawsze warto się zastanowić, co pomyślimy o swoim looku za 20 lat. W koku typu snopowiązałka i piórach wielkiego ptaka z Ulicy Sezamkowej możemy w 2033 roku stanowić poważną zagadkę dla studentów ostatnich lat kulturoznawstwa.