Wydawało się do tej pory, że Małgorzata Socha radziła się Ani Muchy, jak podchodzić do macierzyństwa i jak wyciągnąć z niego tyle, ile się da (zobacz: Socha od początku ciąży ZAROBIŁA MILION ZŁOTYCH!). Jej znajomi twierdzą jednak, że będzie miała zupełnie inny "styl rodzicielstwa". Chce spędzać ze swoją córką jak najwięcej czasu i odłożyć w czasie zatrudnienie opiekunki.
Małgosia jest bardzo przejęta okresem macierzyństwa. Ma już wszystko przygotowane, na wypadek gdyby córka urodziła się przed terminem. Wybrała prywatną klinikę, w której będzie rodzić. Wiedzę na temat tego, jak zajmować się małym dzieckiem, czerpie z książek i od przyjaciółek: Tamary Arciuch i Agnieszki Cegielskiej - mówi jej znajomy w Party. Gosia sama chce zajmować się córką, dlatego nie ma zamiaru ztrudniać żadnej niani. Pomyśli o tym, gdy wróci do pracy. Wierzy, że może liczyć na pomoc przyjaciółek, swojej mamy Bożeny i Krzyśka.