Do kin wchodzi właśnie nowy film z Johnnym Deppem, Jeździec znikąd. Obraz został zmiażdżony przez krytyków i już okazał się kompletną klapą finansową za Oceanem. Kontrakty zobowiązują jednak aktora, by nadal go promował.
W poniedziałek w Londynie odbyła się uroczysta premiera filmu. Nie mogło na niej oczywiście zabraknąć Johnny'ego. Aktor zaprezentował się w trzyczęściowym, granatowym garniturze Toma Forda.
Uwierzycie, że w czerwcu skończył 50 lat?
Przypomnijmy, co mówił ostatnio o porzuconej Vanessie Paradis: Depp: "Powiedziałem dzieciom, że JUŻ NIE KOCHAM ICH MATKI"
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.