Krzysztof Rutkowski postanowił przeprosić swoją narzeczoną, Kasię, za ognisty romans z Anią Gawlik, wicemiss Polonii amerykańskiej 2002. Oczywiście na łamach Faktu…
Kasiu, zawiodłem ciebie i twoich rodziców, którzy obdarzyli mnie ciepłymi uczuciami. Wiem też, że naraziłem cię na wielki wstyd przed znajomymi, sąsiadami. Ale chcę to naprawić – wyznaje skruszony Rutkowski.
Dlaczego jednak rzucił Kasię dla Ani? Przyznaję, uległem, zdradziłem Kasię, bo wtedy nagle Ania okazała się lepsza. Ale tylko chwilowo!
To naprawdę wzruszające wyznanie. Tylko dlaczego powiedział o tym całej Polsce, zamiast samej zainteresowanej? Z jego wyjaśnień wynika, że piękna Ania dała się poderwać, ale po paru tygodniach znudził jej się podstarzały lowelas, więc zostawiła go na lodzie. A Rutkowski, który najwyraźniej nie lubi sypiać sam, daje się sfotografować w Fakcie z kwiatami w ręce i z nagim torsem.
Cóż, swojemu wizerunkowi i tak już wiele nie może zaszkodzić. Obserwujemy natomiast ciekawy nowy trend: Fakt już nie tylko donosi o skandalach, Fakt je tworzy (patrz: operacja Frytki)
.