Anna Przybylska lubi podkreślać w wywiadach, że jest "pełnoetatową mamą", która dla dobra kariery męża poświeciła własną. Teraz, kiedy cała rodzina jest w Polsce, a Jarosław Bieniuk gra w Lechii Gdańsk, aktorka nie zwalnia tempa. Jak zapewnia, uwielbia sprzątać, co jest dla niemal jej obsesją.
W domu rzadko siadam. Jak wejdę do kuchni i zacznę przygotowywać jedzenie dla dzieci, myć, szorować, to spędzam tam czas, dopóki nie wróci Jarek, a później zmywam, gotuję - chwali się w rozmowie z Grazią. Dziesięć razy dziennie myję podłogę, codziennie odkurzam. Sprzątam nawet w publicznych toaletach. Jak widzę, że dookoła jest woda, to wytrę ręcznikiem.
Małgorzacie Rozenek rośnie konkurencja? Czekamy na program w TVN.