Zdjęcia zrobione przez naszą czytelniczkę po nagraniu Jak ONI śpiewają...
Pani Górniak, robiąc sobie zdjęcia z ludźmi, nigdy nikogo nie dotyka - zauważa autorka zdjęć. Jest strasznie "sterylna", jakby się czegoś brzydziła. Około 15 minut stała na parkingu ze swoją najlepszą i chyba jedyną przyjaciółką, czyli z prywatną makijażystką i omawiała wizerunek na następny program [mamy nadzieję, że będzie lepszy niż to, co pokazała ostatnio]. Edytę otacza jej prywatny "zakon" [to słowo zrobiło ostatnio karierę], osobiste fanki, tylko ich dotyka, tylko z nimi się wita, w stosunku do reszty jest zimna i obojętna.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.