Danuta Stenka bardzo chętnie pojawia się ostatnio na oficjalnych imprezach ze swoją najmłodszą córką, Wiktorią Grzelak. Wygląda na to, że jest kolejną gwiazdą, która chce załatwić dziecku pracę w show biznesie. Aktorka zapewnia jednak, że tak nie jest.
W najnowszym wywiadzie Stenka zarzeka się, że poszła z córką na kilka imprez tylko "dla przyjemności". Mimo że jej córki dostają propozycje udziału w castingach, na razie z wszystkich rezygnują.
Na szczęście Wiktoria macha na to ręką, zachowuje zdrowy dystans. Zaplanowałyśmy sobie, że pójdziemy na trzy pokazy - co było również związane z moją dostępnością - i poszłyśmy tłumaczy na łamach Gali. Moje córki nie chodzą ze mną za kulisy teatralne czy na plany filmowe. Nie sprzedaję ich do żadnych spektakli, filmów, reklam, serialu, nie prowadzam na castingi, choć były takie propozycje. Nie wprowadzam ich w show biznes.