Trwa ładowanie...
Przejdź na

Biedrzyńska: "Nie wyrzuciłam męża. OKRADŁ MNIE!"

285
Podziel się:

"Ilość spraw sądowych, w tym karnej dotyczącej wyłudzeń ubezpieczeniowych, komornicze postępowanie egzekucyjne, przelało czarę goryczy i uniemożliwiło kontynuowanie małżeństwa" - tłumaczy się.

Biedrzyńska: "Nie wyrzuciłam męża. OKRADŁ MNIE!"

Wkrótce były mąż Adrianny Biedrzyńskiej, Marcin Miazga, skontaktował się niedawno z dziennikarzami, by pożalić się¸ że aktorka rzuciła go przez telefon po 19 latach małżeństwa. W głowie zawrócił jej ponoć młodszy mężczyzna, którego poznała podczas wyjazdu służbowego do Kanady. Zobacz: "Rzuciła mnie przez telefon! PO 19 LATACH MAŁŻEŃSTWA!"

Biedrzyńska postanowiła mu odpowiedzieć, również publicznie. W przesłanym do nas oświadczeniu zapewnia, że małżeństwo rozpadło się zanim poznała nowego kochanka. Twierdzi, że miała już dosyć machlojek finansowych męża, którego uważa za oszusta. Twierdzi także, że podczas wyprowadzki z domu... okradł ją z rzeczy osobistych.

Marcin Miazga swoje rozmyślne działanie ukierunkował w celu uzyskania chwilowej korzyści, a mianowicie wykazania mojej winy za rozpad pożycia małżeńskiego, choć wyłączną winę za ten stan ponosi on sam - pisze. Prawdą jest, iż pozostawaliśmy małżeństwem przez ponad 19 lat, lecz dalsze jego istnienie zostało zaprzepaszczone wyłącznie działaniem Pana Miazgi. Co więcej, ukazywanie siebie w roli ofiary pozbawione jest jakiegokolwiek sensu, gdyż istnienie Pana Miazgi w życiu publicznym uzależnione było wyłącznie od mojej osoby, którą w tym celu wykorzystywał. Podawanie nieprawdy co do mojej osoby pozwala mu bowiem dalej „istnieć” w mediach, gdyż w żaden inny sposób nie udało mu się wypracować swojego wizerunku popartego rzetelną i uczciwą pracą, której nigdy nawet nie próbował podjąć.

Nigdy nie nakazałam mu wyprowadzki z mojego własnego domu, co należy z całą stanowczością podkreślić. Poprosiłam o opuszczenie mojego domu. W rzeczywistości Pan Miazga wyprowadził się w dniu 03.05.2013r. dobrowolnie zabierając przy tym wszystkie swoje rzeczy, jak i moje osobiste. Istotne jest z kolei to, że zupełny rozkład pożycia nastąpił dużo wcześniej, ale odpowiedzialność za ten stan ponosi właśnie ten, który dziś kreuje się na ofiarę. Podkreślenia wymaga, że ilość spraw sądowych, w tym karnej dotyczącej wyłudzeń ubezpieczeniowych, która nadal się toczy względem Pana Miazgi komornicze postępowanie egzekucyjne, przelało czarę goryczy i uniemożliwiło kontynuowanie małżeństwa. Te fakty powodowały już od wielu lat rozejście się naszych wspólnych dróg życiowych. Co więcej, takie działania już wcześniej narażały mnie na utratę dobrego imienia i wizerunku, nie tylko w środowisku aktorskim, ale też przed moją własną publicznością. Pan Miazga wielokrotnie bowiem dla uwiarygodnienia swoich niejasnych interesów wplątywał mnie, bez mojej wiedzy i zgody, w różne intrygi oraz problemy, także finansowe. Wielokrotnie musiałam tłumaczyć się, co widać choćby poprzez przegląd prasy, za to, iż Pan Miazga choć na to mu nigdy nie pozwalałam, wskazywał mnie jako "gwaranta" swych niejasnych interesów.

Odnosząc się z kolei do kwestii rozwodu, to wskazać należy, iż ostatecznym powodem takiej decyzji podjętej przeze mnie nie jest mój nowy partner lecz ujawnione przeze mnie sprawy sadowe i kradzież pieniędzy, jakich dopuścił się Pan Miazga nie tylko na moją szkodę przez ostatnich kilka lat, a więcej kradzieży ujawniłam po jego wyprowadzce, co oczywiście zgłosiłam na policję. Co więcej, to nie on lecz ja podjęłam taką decyzję, gdyż pozew rozwodowy wniosłam sama.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(285)
WYRÓŻNIONE
gość
11 lat temu
z mężczyznami trzeba uważać skoro było jej źle a jej mąż był nie uczciwy to dobrze ze odeszla..pudelek nie musi byc taki zgryzliwy i wszystko sztucznie nakrecac.trzeba byc obiektywnym
gość
11 lat temu
Dobrze ze go wywaliła - ciućmoka bez klasy i kasy
gość
11 lat temu
po prostu to był toksyczny związek..chciała odejść ale nie potrafiła
gość
11 lat temu
Pudel promuje pustaków typ Pikej Pająk Śiwiec żal ze nasz "szołbiznes" jest taki załosny
zbyt
11 lat temu
... wiadomo, że teraz żadne z nich nie przyzna się do winy i błędów, to trzeba umieć .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (285)
gość
11 lat temu
Zobaczyłem Panią Adriannę w jej pierwszym filmie i zakochałem się :). śledzę karierę, bo uważam, że to ogromny potencjał talentu, pracowitości i temperamentu. Stawiałem na Oscara. Może jeszcze????
gość
11 lat temu
taka sama chamka jak jej mamusia i siostrzyczka
gość
11 lat temu
on przekret ,ona tez.sprzedawali samochody -krecili liczniki,kradzione itp...Pani aktoreczka za kierownica ,szły jak buleczki...teraz swój swojawa w*****l.....
gość
11 lat temu
A jakie Biedrzynska ma tlumaczenie ,ze zabrala OJCA DWOJCE MALUTKICH DZIECI 2 i 5lat,i rozwalenie malzenstwa z piekna i mloda zona w Kanadzie??? Jest zwykla STARA PUDERNICA z.kurzym rozumkiem i ze straganiarska moralnoscia i sprytem.Wlasna jcorka stoi murem za Marcinem Miazga,to chyba o czyms rowniez swiadczy?.Reszte probuje nedznie wyrezyserowac.DNO.Tyle w temacie.
Lenczyk
11 lat temu
Wiele osób które niestety miały jakikolwiek w swoim życiu kontakt z Sebastianem Błaszczakiem myślę, że chętnie opowiedzą co to za beznadziejny typ i zawodowy oszust - jest nas sporo - ludzi którzy się na nim poznali i chętnie podzielimy się potwierdzonymi i sprawdzonymi informacjami dotyczącymi "tego indywiduum". A tak czysto po ludzku - dziewczyno daj Ty sobie spokój z tym tandeciarzem i utrzymankiem - szkoda Pani życia. Zepsuje sobie Panido cna opinię zadając się z tą kreaturą, ten "człowiek"to samo dno oprawione w ładny cienki jak on sam pergamin. Nie wiem,czy Pani wie, ale ta męska prostytutka ma w sumie czworo dzieci i żadnym z nich się nie zajmuje i nie utrzymuje kontaktu. Co tu więcej mówić.... Jego najmłodszy synek (5 letni) ciągle pyta o tatusia, bo dziecko przecież nie rozumie takich sytuacji - zniknąć z życia własnego dziecka...., które ciągle na niego czeka i o niego pyta.... Ze swoją ostatnią żoną skontaktował się kilkanaście dni temu i poinformował ją, że chce rozwodu. Jego żona do jego pierwszego i ostatniego kontaktu nie wiedziała co się dzieje z jej ukochanym mężem i biedna oruszyła niebo i ziemię, żeby go odnaleść i nic / jak kamień wwodę.... A tu nagle z serwisów plotkarskich dowiaduje się pewnego dnia żejej "wspaniały" mąż jest już z Panią Adrianną Biedrzyńską - fajnie, co Pani Ado, ale miło - prawda? Niezły gość. Niezły z Was duet - gratuluję!!!! Proszę się trzymać od niego z daleka - na miły BógPani Ado, co Pani robi ze swoim życiem?! Z kim?! Z taką łajzą?! Z taką męską d****ą?!! Z taką szmatą?! Proszę - niech Pani szybko przejży na oczy. Michał Lenczyk
Ignacy Pioruń...
11 lat temu
Może czas się opamiętać Pani Ado, bo jak widać po Pani życiu - równia pochyła. Nie wie Pani co to przyzwoitość, wstyd? Szkoda Pani. Współczuję takiego życia.
Fix
11 lat temu
Ale z pani to jest...
gość
11 lat temu
Żen Ada
gość
11 lat temu
Żen Ada !!!
http://www.us...
11 lat temu
The Astounding Hush-hush Of Methods You Can Reign over makeup Without Having Any Experience! Cheap Mac Makeup
Fix
11 lat temu
Żen Ada!
Cic
11 lat temu
Że n Ada !!
Nienio
11 lat temu
Nie rozumiem tego szumu medialnego dot. romansu Adriany Biedrzyńskiej z Sebastianem Błaszczakiem. Moi Drodzy nie widzicie jak oni do siebie pasują? Nie? Już wyjaśniam. Sebastian Błaszczak znany jest w Vancouver pod pseudonimem: "Kalibabka z Kanady", lub "Tulipan z Vancouver". Człowiek ten jest tandetnym lowelasem, który od lat żeruje na kobietach, które omamia swoim urokiem, żeby potem je bezceremonialnie i bez skrupułów wykorzystać i porzucić. Nigdy nigdzie nie pracował. To życiowy nieudacznik i oszust słynny z wykorzystywania kobiet. W tej dziedzinie jest profesjonalistą. Jeżeli chodzi o oczarowanie, uwiedzenie, omotanie i "wyczyszczenie z pieniędzy" kobiet - to prawdziwy zawodowiec. Sebastian Błaszczak pozbawiony jest uczuć wyższych i jakichkolwiek skrupułów. To pijawka i p*****t w ludzkiej skórze, który żeruje na naiwności kobiet. Zostawił swoją piękną młodą żonę (kolejną zresztą) Karolinę która go utrzymywała i dwójkę małych dzieci ( w tym jedno niepełnosprawne), bo znalazł sobie nowego żywiciela. Takie kreatury jak on należay napiętnować i ostrzegać przed nimi - stąd ten post. Błaszczak jest wychowankiem "słynnego" skompromitowanego w Polsce (w Krakowie przede wszystkim) i w całej Polonii ( od Toronto, Chicago po Vancouver) "aktora-reżysera - scenografa" w jednej osobie - hochsztaplera, złodzieja i pedofila Jerzego Kopczewskiego zwanego "Bułeczką" znanego praktycznie wszystkim którzy się z nim zetknęli jako wybitnego manipulanta, wichrzyciela i oszusta. Kochani przed takimi "ludźmi" należy się strzec! Stąd ten mój tak emocjonalnie-dramatyczny komentarz. Dysponuję wszelkimi kompromitującymi materiałami dot. tych dwóch kreatur i z przyjemnością (profilaktyczne żeby ostrzec i uchronić ewnt. ofiary) je udostępnię. Zwłaszcza, że niejaki Jerzy Kopczewski jest poszukiwanym czynnym pedofilem. Służę pomocą i informacjami. Mój mail: nienio@go2.pl
Nienio
11 lat temu
Nie rozumiem tego szumu medialnego dot. romansu Adriany Biedrzyńskiej z Sebastianem Błaszczakiem. Moi Drodzy nie widzicie jak oni do siebie pasują? Nie? Już wyjaśniam. Sebastian Błaszczak znany jest w Vancouver pod pseudonimem: "Kalibabka z Kanady", lub "Tulipan z Vancouver". Człowiek ten jest tandetnym lowelasem, który od lat żeruje na kobietach, które omamia swoim urokiem, żeby potem je bezceremonialnie i bez skrupułów wykorzystać i porzucić. Nigdy nigdzie nie pracował. To życiowy nieudacznik i oszust słynny z wykorzystywania kobiet. W tej dziedzinie jest profesjonalistą. Jeżeli chodzi o oczarowanie, uwiedzenie, omotanie i "wyczyszczenie z pieniędzy" kobiet - to prawdziwy zawodowiec. Sebastian Błaszczak pozbawiony jest uczuć wyższych i jakichkolwiek skrupułów. To pijawka i p*****t w ludzkiej skórze, który żeruje na naiwności kobiet. Zostawił swoją piękną młodą żonę (kolejną zresztą) Karolinę która go utrzymywała i dwójkę małych dzieci ( w tym jedno niepełnosprawne), bo znalazł sobie nowego żywiciela. Takie kreatury jak on należay napiętnować i ostrzegać przed nimi - stąd ten post. Błaszczak jest wychowankiem "słynnego" skompromitowanego w Polsce (w Krakowie przede wszystkim) i w całej Polonii ( od Toronto, Chicago po Vancouver) "aktora-reżysera - scenografa" w jednej osobie - hochsztaplera, złodzieja i pedofila Jerzego Kopczewskiego zwanego "Bułeczką" znanego praktycznie wszystkim którzy się z nim zetknęli jako wybitnego manipulanta, wichrzyciela i oszusta. Kochani przed takimi "ludźmi" należy się strzec! Stąd ten mój tak emocjonalnie-dramatyczny komentarz. Dysponuję wszelkimi kompromitującymi materiałami dot. tych dwóch kreatur i z przyjemnością (profilaktyczne żeby ostrzec i uchronić ewnt. ofiary) je udostępnię. Zwłaszcza, że niejaki Jerzy Kopczewski jest poszukiwanym czynnym pedofilem. Służę pomocą i informacjami. Mój mail: nienio@go2.pl
...
Następna strona