Rząd Federacji Rosyjskiej znalazł sposób na odwrócenie uwagi od poważnych gospodarczych i politycznych problemów kraju. Uchwalone "antygejowskie prawo" pozwalające na aresztowanie ludzi odmiennej orientacji seksualnej wywołało aprobatę konserwatywnych obywateli i protesty światowych organizacji, walczących o równouprawnienie, a także wielu gwiazd. Wśród nich znalazła się Madonna, Lady Gaga oraz członkowie grupy Red Hot Chili Peppers.
Po zatrzymaniu holenderskiej, gejowskiej pary artystów, na Twitterze Gagi pojawiło się kilka wpisów skierowanych do Władimira Putina. Gaga ma niebawem ponownie wystąpić w Rosji i nie wyobraża sobie, by policja rozganiała jej fanów lub aresztowała "jakąkolwiek kochającą się homoseksualną parę". Oburzona brutalną reakcją policji na demonstrujących przedstawicieli środowisk LGBT napisała:
Odwagi dla członków LGBT w Rosji. Poziom nadzoru i nacisku, jaki rząd rosyjski wywiera na swoich obywateli jest jak z innej epoki. Rozganianie nastolatków za pomocą gazu pieprzowego? Pobicia? Matko Rosjo?
Rząd Rosji to kryminaliści! Taka opresja skończy się rewolucją. Członkowie rosyjskiego LGBT i wszystkie mieszkające tam osoby homoseksualne – nie jesteście sami! Będziemy walczyć o waszą wolność.
Czemu nie aresztowaliście mnie, gdy mieliście szansę? Baliście się odpowiadać za to przed całym światem? – dodała.
Tak skończyła się demonstracja osób popierających homoseksualistów: