Marina Łuczenko wróciła już ze Stanów, gdzie spędziła kilka miesięcy. Coraz chętniej pojawia się więc na warszawskich imprezach.
W środę przyszła na spotkanie z dziennikarzami w restauracji MiTo. Celebrytka zaprezentowała się w krótkich szortach, które zakrywał kwiatowy bezrękawnik oraz wysokich sportowych butach.
Dziwicie się Wojciechowi Szczęsnemu, że za nią szaleje?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.