Lady Gaga wraca do show biznesu. Wczoraj premierę miał jej nowy singiel zwiastujący kolejny krążek (*posłuchaj!)
*. Piosenkarka postanowiła kuć żelazo póki gorące i przypomnieć, że jest znana przede wszystkim ze swoich szalonych kreacji.
Przedwczoraj wybrała się na randkę z chłopakiem do uwielbianego przez celebrytów i obleganego przez paparazzi hotelu Chateau Marmont w Zachodnim Hollywood. Miała na sobie stanik i stringi oraz wyszywany kryształkami przezroczysty kombinezon.
Niestety dla Gagi, efekt tym razem nie był powalający. Na pupie miała widoczną wysypkę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.