W niedzielę wieczorem zmarł dziadek Agnieszki Radwańskiej, Władysław. 80-latek od dawna zmagał się z chorobą nowotworową. Jego sławna wnuczka nie mogła z nim być. Występowała w turnieju tenisowym w Cincinnati.
Wczoraj Polka wygrała w trzeciej rundzie z Jeleną Wiesniną. Chwilę później poinformowała organizatorów, że rezygnuje z dalszych występów, by zdążyć na pogrzeb dziadka, który odbędzie się w sobotę w Krakowie.
Muszę tam być. Jest mi szkoda rezygnować z turnieju, zwłaszcza że w ostatnim tygodniu nie mogłam narzekać na formę – powiedziała dziennikarzom Reutersa. To była trudna decyzja, ale muszę jechać do domu i być z moją rodziną.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.