Od rozwodu Małgorzaty i Jacka Rozenków minęły już 4 miesiące. Małgosia jest zachwycona tym, jak poprawiło to jej relacje z mężem, z którym mieszka obecnie "przez ścianę". Zobacz: "Mamy świetny kontakt! MIESZKAMY PRZEZ ŚCIANĘ"
Jacek Rozenek jest zresztą nadal jedynym mężczyzną w jej życiu. Jak wyjaśnia w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy celebrytka, jest zbyt zajęta pracą, by rozglądać się za nową miłością.
Miłość sama przychodzi – twierdzi, po czym zapewnia, że najważniejsi są dla niej teraz synowie: Bardzo chciałabym, szczególnie teraz, kiedy pracuję przy kolejnych sezonach swoich dwóch programów, żeby oni nie odczuwali, że jestem z nimi za rzadko. Zawsze zastanawiam się, co mi da więcej: czy na przykład wyjście na imprezę czy wieczór spęczony z chłopakami. Wybór jest dla mnie oczywisty. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że wchodzę do domu i mówię; panowie, to ja teraz zdejmuję kostiumik perfekcyjnej, wbijam się z suknię balową i strzałka.