Nowy chłopak Paris Hilton, Alex Vaggo, nie kryje swojego zauroczenia dziedziczką. Na każdym kroku podkreśla, że Paris nie uwiodła go swoim majątkiem, ani nawet (a przynajmniej nie jedynie) wyglądem. Tym, co Alex ceni najbardziej, jest jej osobowość.
W jego opowieściach Hiltonówna wygląda jak wcielony ideał: Paris w niczym nie przypomina głupiej blondynki, choć tak właśnie przedstawiają ją media. Jest rozsądna, umie twardo stąpać po ziemi, ale najlepsze jest to, że dba o innych. Obchodzą ją zwykli ludzie i ich problemy, a także problemy całego świata. Jest zupełnie inna, niż jej wizerunek w mediach. Jest mądra, bystra i piękna. Naprawdę ją podziwiam.
Dziedziczka poznała Alexa w Los Angeles. Młody Szwed spędzał tam wakacje, zwiedzał i zarabiał roznosząc pizzę. Hilton od razu zajęła się jego karierą: dzięki niej Alex został modelem. Wdzięczny Vaggo ma nadzieję, że romans z Paris będzie czymś więcej, niż tylko przelotną miłostką:
Spotykamy się od niedawna, nasz związek jest jeszcze bardzo młody. Nadal się poznajemy. Ale uwielbiam spędzać z nią czas. Jestem szczęściarzem: każdy by się cieszył, mając u boku kogoś takiego jak Paris.