W minioną sobotę Honorata Skarbek pojechała na Lubelszczyznę, by zagrać dwa koncerty. Najpierw pojawiła się w klubie Gorzelnia w Łabuniach, a później w Tomaszowie Lubelskim. Ku zaskoczeniu fanów piosenkarka nie została po występach, by robić sobie zdjęcia z fanami. Od razu wyjechała.
Szybko wytłumaczyła się na swoim oficjalnym profilu. Żali się, że… złamała palec.
Kochani!! Przepraszam tych, z ktorymi nie zrobilam sobie zdjecia na dzisiejszych koncertach, ale od razu pojechalam na pogotowie z powodu zlamanego palca, z ktorym i tak zagralam 2 koncerty z towarzyszacym przeszywajacym bólem... Wypadek przy pracy....
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.