Do tej pory Joanna Horodyńska wypowiadała się o Honoracie Skarbek bardzo pochlebnie. Honey była jedną z gwiazd, które zjawiły się niedawno na Eska Music Awards. Miała na sobie skórzaną sukienkę Gavel oraz szpilki DeeZee. Całość nie spodobała się Joannie.
No i stało się! Mamy polską wersję dziewczyny Tarzana, która postanowiła jednak zostać z ukochanym w głębokiej dżungli. Czy ja niedawno mówiłam, że Honorata jest świetnie ubrana? Cofam to! – pisze na łamach Party. Można było tu uzyskać świetny efekt. Wystarczyło tylko wyskubać pióra spod sukienki. Skórzana mała czarna ze złotymi detalami to już wystarczająca petarda przy urodzie, opaleniźnie i fryzurze Honoraty. A tak wyszło wulgarnie, pretensjonalnie i kojarzy się z wczesną Dodą, gdy ta szukała jeszcze swojego stylu.
Zgadzacie się z nią?