Po siedmiu latach Agata Młynarska wraca do TVP. Według oficjalnych informacji, dziennikarce nie podobało się to, że nie ma jej na wizji, a jej praca skupia się na tym, co za kulisami. Oficjalnie z Niną Terentiew pożegnała się w zgodzie. Zobacz: Młynarska odchodzi z Polsatu!
Na korytarzach stacji mówi się jednak, że rozstanie nie przebiegło w tak przyjaznej atmosferze, jak przedstawiane jest to w mediach. Jak sugeruje tygodnik Twoje Imperium, poszło o niedawno przygarniętą do Polsatu Katarzynę Dowbor, której pracę w stacji załatwił syn, Maciej.
Terentiew przyjęła ją z otwartymi ramionami i z miejsca dała jej program (zobacz: Dowbor dostała program w Polsacie!). Agata poczuła się tym bardzo dotknięta, bo to ona miała być odpowiedzialna za obsadę nowych programów w stacji, a ten akurat planowała powierzyć... samej sobie. Stąd właśnie. jej nagła decyzja o odejściu.
Nieoficjalnie mówi się, że nie chciała pogodzić się z tym, że Nina Terentiew zatrudniła jej odwieczną rywalkę, usuniętą niedawno z TVP Katarzynę Dowbor - pisze powołując się na swoje źródła tabloid.
Przypomnijmy, jak w Polsacie zabłysnął syn Katarzyny Dowbor: Dowbor przeprowadził wywiad z FAŁSZYWĄ RADWAŃSKĄ!
Trzymamy teraz kciuki za mamę! :)