Beata Tadla nie ruszała się ostatnio prawie nigdzie bez swojego nowego kochanka, Jarosława Kreta. Teraz jednak, gdy oboje mogli się wypromować na imprezie swojego pracodawcy, postanowili zrezygnować z tej okazji. Na wczorajszej prezentacji ramówki TVP Tadla pojawiła się sama. Zaprezentowała nowy, nieco jaśniejszy kolor włosów. Założyła kobaltową sukienkę, do której dobrała srebrno-beżowe szpilki i torebkę z wikliny.
Na imprezę wpadła także prezenterka Panoramy, Hanna Lis. U jej boku także próżno było szukać partnera. Dziennikarka przyszła w białej sukni z rozszerzanymi rękawami. Dobrała do niej czarne szpilki i torebkę, a we włosy włożyła opaskę. Nie zabrakło także biżuterii.
Która wyglądała lepiej?