Wielka Brytania zapowiedziała niedawno zablokowanie pornograficznych stron internetowych dla wszystkich użytkowników Internetu. Chodzi o ograniczenie dostępu do takich treści dla nieletnich. Dostęp będzie można uzyskać dopiero po skontaktowaniu się ze swoim dostawcą i udowodnieniu, że jest się pełnoletnim.
W Polsce również rozgorzała dyskusja na ten temat, choć premier Donald Tusk zapowiedział, że żadne zmiany nie będą wprowadzane. Postępowaniu Brytyjczyków dziwi się Nergal.
To dla mnie jakiś surrealizm, kolejna bzdura i mam nadzieję, że chwilowa fanaberia rządzących – mówi w rozmowie z magazynem Pani. Pornografię lubię i jej potrzebuję. Przyznawanie się do tego publicznie może zrobić ze mnie w oczach niektórych dewianta, ja jednak na pohybel sądzę, że jestem stosunkowo zdrowym człowiekiem. Tak jak zdrowy jest seks i zdrowa jest pornografia. Dewiacją jest ograniczenie.
Przypomnijmy: Nergal oskarżony o udział W GWAŁCIE!