Krzysztof Ibisz jest dumny z tego, jak dobrze układa sobie relacje z byłymi żonami. Z pewnością wpływ na to mają wysokie alimenty, które płaci na każde z dzieci. Podobno nigdy się z nimi nie spóźnia, ani nie szuka wymówek. Jeśli trzeba, łapie każdą fuchę, byle tylko uzbierać 14 tysięcy miesięcznie.
Obie byłe żony doceniają jego wysiłki i w rewanżu nigdy nie stwarzały mu ograniczeń w kontaktach z dziećmi. Nie przeszkadza im nawet to, że na spotkania z synami Ibisz zabiera swoje aktualne partnerki. Obecnie Krzyś z 14-letnim Maksymilianem i 7-letnim Vincentem przebywa w Sopocie. Towarzyszy im nowa ukochana prezentera, Patrycja.
Wybranka Krzysztofa jest bardzo młoda, ale szybko znalazła wspólny język z jego synami - pisze Fakt. Cała czwórka spacerowała wspólnie po molo i świetnie się bawiła. Dzieci gwiazdora najwyraźniej nie mają nic przeciwko spędzaniu czasu z nową dziewczyną taty. To dobrze wróży relacji Krzysztofa i Patrycji.
Miejmy nadzieję, że nie skończy się tak jak z poprzednią - Pauliną.