Zaraz po cichym ślubie Anny Czartoryskiej i Michała Niemczyckiego w prasie pojawiły się informacje, że dziedzic fortuny chce kupić żonie pałac Czartoryskich w Konarzewie, który niegdyś należał do jej rodziny. Okazuje się, że nie będzie to konieczne. Jak donosi Na żywo, ojcu aktorki, Stanisławowi Czartoryskiemu, po latach w końcu udało się odzyskać posiadłość, którą po wojnie przejęli komuniści. Miejsce jest jednak w opłakanym stanie, a rodziny nie stać, by go wyremontować.
Czartoryski bynajmniej nie dysponuje takimi środkami. Jest dla niego krępujące, żeby wszystkie problemy zrzucać na kark bogatego zięcia i w żadnym wypadku prosić go o to nie chce – pisze tabloid. Anna podziela zdanie ojca, że w takich delikatnych rodzinnych kwestiach finansowych nie wolno nadużywać szczodrości rodziny, do której niedawno weszła.
Myślicie, że Michał sam się domyśli, że powinien zapłacić za remont?