Brad Pitt postanowił ograniczyć ilość wypijanego alkoholu. Sądzi, że z powodu picia zaniedbywał swoje dzieci. Aktor opowiada, że uświadomił to sobie, kiedy jego 2-letnia córka - Zahara, omal nie zakrztusiła się na śmierć:
Nie jest łatwo być dobrym tatą, kiedy wypiłeś kilka drinków. Mniej więcej rok temu wypiłem parę piw. Moja córka Zahara podniosła z ziemi kostkę lodu. Włożyła ją do buzi i zakrztusiła się. Mogła się udławić na śmierć! Stwierdziłem, że dość tego: koniec z piciem!
Pitt ma z Angeliną Jolie czwórkę dzieci: 6-letniego Maddoxa, trzylatka Paxa, Zaharę i 16-miesięczną Shiloh. Opieka nad nimi wymaga sporo wysiłku i stałej czujności. Brad uważa, że odkąd przestał pić, stał się lepszym tatą:
Jako rodzic musisz mieć zawsze wszystko pod kontrolą. Nic innego nie zda egzaminu. A picie to utrudnia. Kiedy twoje dziecko budzi się w środku nocy, musisz być przy nim i być w pełni przytomny. A opiekowanie się dziećmi, kiedy masz kaca… to istny koszmar!
Szkoda, że jego poglądu nie podziela Angelina, która regularnie upija się do nieprzytomności.