Jak już pisaliśmy, Piotr Kupicha i jego żona Agata postanowili zakończyć trwające 8 lat małżeństwo. Jak się nieoficjalnie mówi, powodem była "słabość" muzyka do fanek. Podobno wbrew temu, co deklarował w wywiadach, chętnie wdawał się w romanse. Zobacz: Rozwiedli się przez fanki?
We wspólnie wydanym oświadczeniu zapewnili oczywiście, że rozstali się w zgodzie i "nadal pozostają przyjaciółmi". Jak informuje Fakt, ich relacje może ułatwić pomyślny dla Agaty podział majątku.
Po rozprawie rozwodowej wychodziła z sądu uśmiechnięta - pisze tabloid. Przypadł jej w udziale pensjonat Miłosna, który małżonkowie otworzyli w Wiśle 3 lata temu. Kupicha miał za co go zbudować i urządzić. Wystarczy przypomnieć, jak zarabiał na koncertach. Tylko w wakacje 2000 roku Feel zagrał 27 razy i zarobił około miliona złotych. Podobnie było rok później. Teraz jest gorzej, ale i tak w tym roku zespół zagrał już 40 razy, co oznacza wpływy przekraczające milion złotych.
Życzymy dalszych sukcesów. Zawodowych i osobistych.