Rozstanie Borysa Szyca z Zosia Ślotałą przebiegło naprawdę burzliwie. Najwyraźniej aktorowi nie spodobało się, że narzeczona bez żalu wymieniła go na bogatego Francuza, którego poznała dzięki dobrej przyjaciółce Wojtka Fibaka, Katarzynie Gwizdale. Zobacz: Zosia RZUCIŁA SZYCA DLA MILIONERA?
Szyca tak to zdenerwowało, że kazał wszystkim swoim znajomym zerwać wszelkie kontakty ze Ślotałą.
Borys się z nią rozstał, więc jego zdaniem Zosia powinna być całkowicie wykluczona z towarzystwa - zdradza jego kolega w rozmowie z Faktem. Dla niego wszystko jest czarne albo białe. Dlatego uważa, że albo ktoś jest po jego stronie albo po stronie Zosi.
Podobnie zachował się poprzednim razem, zrywając z Kają Śródką. Z nią też zabronił spotykać się znajomym. Niestety, przypadkowych spotkań nie dało się uniknąć...