W niedzielę w jednym z kanadyjskich klubów, gdzie podaje się alkohol osobom przed 21. rokiem życia, doszło do bójki z udziałem Justina Biebera. Nieznajomy, pijany mężczyzna niespodziewanie rzucił się na imprezującego gwiazdora. Został natychmiast obezwładniony przez ochroniarzy i wyrzucony z klubu. Zobacz: Bieber ZAATAKOWANY W KLUBIE!
Okazuje się, że napastnik najprawdopodobniej wykorzystał okazję i nieźle zarobił na szarpaninie. Następnego dnia Justin zauważył, że nie ma jego ulubionego złotego łańcucha za 25 tysięcy dolarów.
W trakcie szamotaniny mężczyzna rozerwał Justinowi koszulkę. Dopiero kiedy ochrona wyprowadziła go z lokalu i emocje nieco opadły, Justin zauważył, że nie ma na szyi jednego z łańcuchów - powiedział magazynowi People znajomy gwiazdora.
Justina na szczęście powinno być stać na kolejny. Ładnie w nim wyglądał?