Kim Kardashian chyba nigdy nie cieszyła się taką prywatnością, jak teraz. Nie licząc kamer rodzinnego reality show, niemalże nie pokazuje się publicznie. Celebrytka postawiła sobie za zadanie odzyskanie figury sprzed ciąży - dopóki tego nie osiągnie, będzie wychodzić z domu tylko wtedy, kiedy to konieczne.
W miniony weekend Kim wybrała się na przyjęcie do swoich przyjaciół w Beverly Hills. Paparazzim zaprezentowała się w nowej, oryginalnej fryzurze - postanowiła bowiem... zostać blondynką.
Pasuje jej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.