Marta Wierzbicka długo będzie musiała walczyć z wizerunkiem mało rozgarniętej celebrytki. Kojarzy się teraz głównie z niezbyt mądrymi wyznaniami o swoich "wielkich kurwach" oraz rozbieraną sesją w Playboyu. Aktorce udało się też obrazić ekipę własnego serialu, nazywając go publiczne "głupią i tandetną telenowelą". Później za to zresztą przepraszała. Zobacz: Wierzbicka: "Gram w głupiej, TANDETNIEJ TELENOWELI!"
Na prezentacji nowej kolekcji Mohito Wierzbicka postanowiła zaprezentowała się w "eleganckiej" wersji: w prostej, jasnej tunice, białych sandałkach i okularach-kujonkach, które zapewne miały dodawać jej powagi i inteligencji.
Jak wyszło?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.