Dziwny występ Miley Cyrus na tegorocznym rozdaniu MTV Video Music Awards wywołał sporo kontrowersji. Młoda gwiazda twierdzi, że dzięki bieganiu po scenie pół nago, wywalaniu języka na brodę i symulowaniu stosunku seksualnego z Robinem Thicke przeszła do historii muzyki. Widzowie, internauci i show biznes uważają nieco inaczej...
Do tej pory jedyną broniącą 20-latki osobą był jej ojciec, gwiazda chrześcijańskiego country, Billy Ray Cyrus. Zobacz: Ojciec broni Miley! "Ona ma WIZJĘ!". Innego zdania jest jej narzeczony, Liam Hemsworth. Ponoć był tak bardzo zażenowany tym, co zobaczył, że teraz bardzo poważnie zastanawia się nad rozstaniem.
Dla niego to już koniec i chce rozstać się raz na zawsze, bez drugich szans i powrotów - potwierdza osoba z otoczenia australijskiego gwiazdora w rozmowie z US Magazine. Oni nawet nie śpią już w tym samym pokoju.
Dziwicie się?