Wczoraj późnym wieczorem management Dody podał informację, że podczas koncertu w Mszanie Dorota uległa wypadkowi. Była tam gwiazdą dożynek i, jak opisują jej współpracownicy, będąc na scenie upadła na plecy i uszkodziła sobie kręgosłup. Obecnie przebywa w szpitalu w Wodzisławiu Śląskim, gdzie poddawana jest dalszym badaniom.
W związku z dzisiejszym wypadkiem na koncercie Doda ma podejrzenie uszkodzenia odcinka szyjnego kręgosłupa. Obecnie przebywa w szpitalu i przechodzi szczegółowe badania diagnostyczne. Będziemy na bieżąco informować fanów o stanie Dody - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na profilu Rabczewskiej. Doda spadła ze sceny na plecy na ziemię, w wyniku czego straciła chwilowo przytomność. Nie wiemy jakim cudem zagrała pozostałą część koncertu, prawdopodobnie adrenalina zrobiła swoje... Właśnie robiona jest jej tomografia i inne badania specjalistyczne. Pozostaje ciągle w pozycji leżącej w odpowiednim usztywnieniu, tak, aby nie pogłębić kontuzji. Jest pod ścisłą i dobrą opieką lekarzy w jednym ze śląskich szpitali.
Przypomnijmy, że Doda od lat zmaga się z poważnymi schorzeniami kręgosłupa, które, jak twierdzi, spowodowały, że przyznano jej pierwszą grupę inwalidzką.